Dziś w roli głównej kapusta pekińska. I to nie z ogródka. Wyhodowanie młodej kapustki na parapecie okiennym jest proste.
Kapusta pekińska z odzysku - ta na zdjęciu ma tydzień.
W zeszłym roku opisywałam jak z resztki pora czy selera w doniczce z ziemią możemy uzyskać nową roślinę. Tak samo jak w okresie zimowym hodujemy szczypiorek z cebuli i natkę z pietruszki. Tym razem ucięty kawałek kapusty został namoczony w wysokiej pokrywce. Wodę zmieniałam co 2 dni. Po tygodniu kapustka ma już sporo listków i piękny zielony kolor. Taki efekt można uzyskać nawet ze sklepowej kapusty.
Komentarze
Prześlij komentarz