Ocet z owocami róży
Ocet na wpół jabłkowy na wpół różany. Róża w tym wypadku pomarszczona ale może być równie dobrze dzika róża. W przepisie wykorzystano całe owoce unikając przy tym zabawy w usuwanie pestek.
Skladniki:
Jabłka
Owoce róży
Ciepła woda
Miód
Ewentualnie przyprawy
Celowo nie podaję ilości owoców, ponieważ nie są tu bardzo istotne. Nic się nie stanie jeśli jabłek będzie więcej niż róży. Ważny jest natomiast syrop, którym zalewamy owoce, w proporcji 4 łyżek miodu na każdy litr wody. Wodę gotujemy, odstawiamy do przestygnięcia i dopiero dodajemy miód.
Owoce róży czyścimy tylko z ogonków. Całe wkladamy do słoika. Jabłka kroimy razem ze skórką w plastry. Ogryzek także wrzucamy do słoika. Dla urozmicenia smaku można dodać kilka ziaren pieprzu, goździki lub laskę cynamonu. Zalewamy ciepłą wodą z rozpuszczonym w niej miodem aby syrop zakrył owoce. Przykrywamy słoik gazą. Co kilka dni trzeba ocet przemieszać drewnianą łyżką. Ewentalnie docisnąć talerzykiem jeśli owoce zaczną wystawać z syropu.
Bąbelki świadczące o przebiegu fermentacji będą się pojawiać przez conajmniej 2 tygodnie. Jeśli potrzebujesz octu na szybko to po tym czasie możesz już część octu zlać do czystej butelki. Polecam jednak zostawić nastaw na conajmniej 3 miesiące. Ocet im starszy tym lepszy. Brak terminu przydatności do spożycia po zlaniu do butelek ponieważ ocet się nie zepsuje.
Picie wody z łyżeczką takiego octu na czczo oczyszcza i normalizuje układ pokarmowy.
Na zdrowie.
Komentarze
Prześlij komentarz