Pyszne pączki ze słodką śmietaną. Pieczone pączki są łatwiejsze do zrobienia niż smażone. Wyjątkowo użyłam drożdży suszonych; bez przygotowania rozczynu jest troszkę szybciej.
Składniki:
Śmietanę (jeszcze zimną dopiero co wyjętą z lodówki) ubijamy dodając pod koniec cukier. W jeszcze ciepłych ale nie gorących pączkach robimy dziurkę i szprycą nabijamy śmietanę. Posypujemy cukrem pudrem.
Składniki:
- 400 g mąki
- 8 g drożdży instant
- pół szklanki mleka
- 3 żółtka
- 1 jajko
- 30 g cukru
- łyżka wódki lub spirytusu
- 2 łyżki soku z cytryny
- gęsta śmietana 30% (kubek ok. 250 ml)
- 2 łyżeczki cukru pudru do ubicia śmietany
- cukier puder do posypania
- olej do wysmarowania formy
Śmietanę (jeszcze zimną dopiero co wyjętą z lodówki) ubijamy dodając pod koniec cukier. W jeszcze ciepłych ale nie gorących pączkach robimy dziurkę i szprycą nabijamy śmietanę. Posypujemy cukrem pudrem.
WOW!! UWIELBIAM TAKIE PĄCZKI ! TEŻ BYM CHCIAŁA ŻEBY MNIE SIĘ TAK UDAŁY;) ZAPRASZAM NA'' FAWORKOWE RÓŻE''
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM
http://kulinarnyporadnik.blogspot.com/2015/01/jak-zrobic-roze-karnawaowe.html
Ja się ćwiczylam na małych pączkach a z czasem zaczęły mi wychodzić coraz wieksze. Pieczone pączki zazwyczaj się udają, ze smażonymi jest trudniej. Z zaproszenia na faworki skorzystam ;)
UsuńNaprawdę upiekłaś te pączki w piekarniku? Bo mają kolor i obrączkę i w ogóle wyglądają jak smażone :)
OdpowiedzUsuńZ bitą śmietaną to dopiero rozpusta :)
Obrączka powstaje dlatego, że w trakcie pieczenia przekrecam pączki na drugi boczek, choć muszę przyznać,że tłuszczu do wysmarowania formy też nie żałuję więc prawie jakby się smażyły. Ale nie są takie tłuste jak tradycyjne.
OdpowiedzUsuń